Dlaczego slalom motocyklowy w Warszawskim korku to czasem ryzykowny pomysł?

Tunel na trasie S8 o godzinie 19:30, coś jest nie tak, bo zwykle idzie jak po maśle ale nie tym razem. W oddali oczywiście pomarańczowe światełko informuje o wypadku, który to spowodował zator. Aha! Gęsto trochę ale od czego się ma ten zwinny motocykl. W tym miejscu muszę zaznaczyć, przez 5 lat mojej regularnej przygodyContinue reading “Dlaczego slalom motocyklowy w Warszawskim korku to czasem ryzykowny pomysł?”

10 pomysłów na… jak załatać pustkę, gdy nie podróżujesz

Życie, gdy nie podróżujesz? A co to za życie, zapytasz. Wiem wiem, ale wykrzesajmy trochę optymizmu. Muszę przyznać, że jestem szczęściarą. Po powrocie z półrocznej tułaczki po Azji odzyskałam swoją starą pracę i mam szefową w której jestem zakochana po uszy. Tak minie mi kilka miesięcy, aż do czasu gdy z plecakiem znów wywędruję naContinue reading “10 pomysłów na… jak załatać pustkę, gdy nie podróżujesz”

SZCZĘŚCIE TO JA (czyli jak nie dać wygrać wewnętrznym demonom)

Wówczas Hanoi dawało mi w kość. Zgiełk miasta, hałas przemykających szaleńczo skuterów w akompaniamencie najróżniejszych klaksonów. W powietrzu woń surowego mięsa zmieszana ze smogiem, temperatura coraz niższa,  słońce – jedyny dawca życia w tym mieście – ogłosiło protest. Myśli o powrocie do domu, do Polski, jako najczarniejszy ze scenariuszy odsuwałam na szary koniec. ‘Najszarszy’ zContinue reading “SZCZĘŚCIE TO JA (czyli jak nie dać wygrać wewnętrznym demonom)”